czwartek, 9 stycznia 2014

Gdybyśmy...

Może jutro wstalibyśmy później niż zwykle? 
I znów potulimy się w łóżku.
 I znów pobiegniemy w piżamach na śniadanie.
Może zjesz płatki, a może rozrzucisz jajecznicę po całej kuchni.

Archiwum prywatne


Może tak jak wczoraj wpadniesz zamyślony w ścianę, a może w porę zauważysz przeszkodę.
Południe...
Ubierzesz się ochoczo, a może jednak postawisz sprzeciw i z wielkim trudem wciągnę na Ciebie twą małą kurteczkę.
Pobiegamy po kałużach, a może deszcz złapie Nas niespodziewanie, kiedy w trampkach będziemy zmykać by dotrzeć do domu w suchych skarpetkach.
Jutro zjesz na obiadek swoje ulubione warzywa. Być może nie będziesz miał ochoty jeść. Pobiegniemy do pokoju.

Archiwum prywatne

Ja zapewne napiszę kilka artykułów, które nie są w moim guście, a ty uśniesz mi na rękach zmęczony widokiem literek i odgłosem stukającej klawiatury. Zapewne szybko się obudzisz. A może zaskoczysz mnie i wstaniesz troszkę później.
Upieczemy razem ciasteczka, a może skończymy dzień z plasteliną we włosach.
Wykąpiesz się , zjesz kolację,  koniecznie zobaczysz co słychać u Niedźwiedzia w dużym, niebieskim domu.
Tatuś poczyta Ci bajkę, a może tym razem to mama wcieli się w rolę rycerza lub smoka , który ma mnóstwo przygód.
Potulimy się jeszcze troszkę w trójkę. Niezmiennie. Codziennie.
I być może zaśniesz chętnie sam, a może jutro będziesz potrzebował więcej tulenia.

Ale jutro synku to tylko jutro. Dziś... biegaj, płacz, śmiej się, upadaj i podnoś otrzepując kolanka. Pomaluj ścianę kredkami niby przypadkiem, zakop się w tonie czystego prania czekającego na złożenie.

Archiwum prywatne
Dziś bądź sobą. Malutkim chłopczykiem. Dzieckiem. Jutro. Jutro o jeden dzień już starszy będziesz.

Kocham Cię...

0 komentarze:

Blogger Template by Clairvo